Dziś niestety znów nadszedł TEN DZIEŃ.
DZIEŃ WIELKIEGO PRANIA.... Od samego rana biegam, wstawiam, wyjmuję, układam, rozwieszam, prasuję.... słowem miotam się jak szalona..... I tak ciut się rozmarzyłam... ach gdyby tak mieć w domu PRAWDZIWĄ pralnię.... A nie tylko ten nędzny kącik w łazience z pralką :-(
Macie pralnie w domu? Jeśli jeszcze nie, to do dzieła :-) Jeśli nie możecie wygospodarować na ten cel oddzielnego pomieszczenia, to może chociaż mały schowek pod schodami?
Może trochę was zainspiruje? Ja marzę o takim wyodrębnionym miejscu do prania/prasowania/suszenia..... ach marzenia....
Może trochę was zainspiruje? Ja marzę o takim wyodrębnionym miejscu do prania/prasowania/suszenia..... ach marzenia....
A ponieważ, od czegoś trzeba zacząć to na razie... zadowolę się zakupem ładnej torby na pranie. :-)
Poniżej kilka inspiracji....wyszperanych oczywiście na www.pinterest.com
Ha, ha, ha...zaśmiała się księżniczka i poszła prać skarpety..... :-)
Wasza Zaczarowana Latarenka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz